Porównując gospodarki warto spojrzeć na kilka kluczowych wskaźników. Pod względem PKB, gospodarka Hiszpanii jest nieco większa od polskiej. W 2020 r. nominalny produkt krajowy brutto Hiszpanii wyniósł 1041 mld USD w porównaniu z 512 mld dla Polski. Jednak po skorygowaniu o względną wielkość populacji między każdym z krajów, Polska ma znacznie wyższy PKB na mieszkańca; w 2015 r. liczba ta wynosiła 24 672 USD w Polsce i tylko 21 735 USD w Hiszpanii. Prawdopodobnie odzwierciedla to różnice w produktywności gospodarczej i wskazuje, że Polacy są w stanie wytworzyć więcej bogactwa przy mniejszej ilości dostępnych im zasobów całkowitych niż przeciętnie robią to Hiszpanie.
Gospodarki Polski i Hiszpanii przed pandemią
Porównując gospodarkę Hiszpanii z polską, wiele osób patrzy na Produkt Krajowy Brutto (PKB) jako odzwierciedlenie porównania gospodarczego. Chociaż PKB na mieszkańca Hiszpanii jest ponad dwukrotnie wyższy niż w Polsce (32 527 dolarów w 2018 roku dla Hiszpanii vs. 13 603 dolarów dla Polski), nie mówi to pełnej historii.
Ogólnie rzecz biorąc, patrząc na wskaźniki poziomu życia, takie jak stopa bezrobocia i wzrost płac, widać wyraźnie, że oba kraje odnotowały znaczną poprawę od 2000 roku. Ponadto, oba mają również podobne inwestycje w infrastrukturę publiczną, a także niską presję inflacyjną, co pozwoliło ich gospodarkom na stabilny wzrost w czasie (zwłaszcza w latach poprzedzających rok 2020).
Jeśli chodzi o tworzenie miejsc pracy i politykę zachęt gospodarczych, oba kraje poczyniły w ostatnim czasie znaczne wysiłki – rząd hiszpański wprowadził pakiety reform mające na celu zwiększenie zatrudnienia i modernizację rynku pracy, natomiast Polska wprowadziła niedawno szereg ulg podatkowych dla firm inwestujących w nowe technologie. Działania te niewątpliwie przyczyniły się do wzrostu PKB w obu krajach, ale także zaowocowały poprawą zarobków pracowników we wszystkich sektorach.
Prawdą może być, że na pierwszy rzut oka istnieją rozbieżności między tymi dwoma europejskimi krajami, jeśli chodzi o kryteria “bogactwa”, takie jak PKB na mieszkańca; jednak jeśli zagłębić się w ich strategie gospodarcze, to odzwierciedlają się one dość dokładnie – tworząc warunki sprzyjające trwałemu rozwojowi i poprawie wskaźników jakości życia, takich jak płace i stopa bezrobocia w ciągu ostatnich około 20 lat!
Poziom życia w Polsce i Hiszpanii
Miarą powszechnie znaną, określającą poziom życia jest SEDA. SEDA definiuje dobrostan na podstawie dziesięciu wymiarów pogrupowanych w trzy kategorie:
- Ekonomia. Obejmuje wymiary dochodu, stabilności ekonomicznej i zatrudnienia.
- Inwestycje. Obejmuje wymiar edukacji, zdrowia i infrastruktury, które odzwierciedlają wyniki polityki i programów stanowiących większość wydatków rządowych innych niż obronne.
- Zrównoważony rozwój. Obejmuje środowisko naturalne oraz trzy czynniki wpływające na integrację społeczną: równość, silne społeczeństwo obywatelskie oraz właściwe zarządzanie.
Poniższa tabela prezentuje dane na 2020 rok prezentujące porównanie wszystkich gospodarek świata oceniające je standardami SEPA.
Polska otrzymała w 2020 roku 69,5 punktów wobec średnio 48,6 punktów globalnie.
Hiszpania wskaźnik ten miała nieco wyższy, na poziomie 71,7 – jest to poziom nieco wyższy niż Polski, ale też i podobny.
Gospodarka Polski i Hiszpanii po pandemii
Należy przyznać że Hiszpania jako jeden z najlepiej radzących sobie krajów w Unie Europejskiej skutecznie walczy z inflacją.
W Hiszpanii inflacja spada do wielkości z 2021 r. W marcu indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) obniżył się do poziomu 3,3 proc., o ponad 2,5 punktu procentowego poniżej wartości zarejestrowanej w lutym. To największy, miesięczny spadek od 45 lat – informuje Narodowy Instytut Statystyczny (INE). Inflacja bazowa zmniejszyła się zaś o 0,1 punktu do 7,5 proc.
Inflacja w marcu 2023 r. w Polsce za to wyniosła 16,1 proc. – podał GUS. To oznacza, że tempo wzrostu cen zwolniło w porównaniu z rekordowym lutym. Wcześniej jednak spodziewano się nawet odczytu poniżej 16 proc., czyli potwierdziły się obawy, że inflacja nie spada tak szybko i jest to dużo większy poziom niż w Hiszpanii.
Z drugiej strony Hiszpania mocniej się zadłuża. Bank centralny Hiszpanii (Banco de Espana) poinformował, iż dług publiczny tego kraju osiągnął nienotowany wcześniej poziom 1,52 bln euro. Zadłużenie publiczne Hiszpanii wzrosło w okresie od lutego 2022 roku do lutego 2023 roku o blisko 80 mld euro, czyli o 5,4 proc.
Patrząc na zagranicę, jest jeszcze jeden obszar, w którym te kraje różnią się znacząco – ich relacje z innymi narodami europejskimi. Chociaż oba kraje są członkami Unii Europejskiej (UE), w ostatnich latach obrały różne drogi w kierunku międzynarodowej współpracy i integracji: według ostatnich badań Eurostatu 80 procent Polaków pozytywnie ocenia członkostwo w UE w porównaniu z 59 procentami Hiszpanów; oznacza to, że obywatele Polski czują się bardziej pozytywnie związani ze swoimi odpowiednikami w całej Europie niż obywatele Hiszpanii – co sugeruje rozbieżne postawy wobec integracji europejskiej, a także potencjalnie wskazuje na silniejsze uczucia związane z nacjonalizmem wśród ludności hiszpańskiej zamiast przede wszystkim na unionizm w Europie poprzez członkostwo w UE.